Grudziądz - najniższa mała
architektura miasta ( Róża wiatrów)
Znika z powierzchni ziemi.
Idąc w kierunku ul. Toruńskiej z ul. Sienkiewicza, zatrzymałem się na
chwilę na centralnym punkcie Placu 23 Stycznia. I co zobaczyłem?
W pobliżu
rozebranej już charakterystycznej dla Grudziądza i urokliwej dla
mieszkańców budowli tzw. „jaja”, zwróciłem uwagę na fatalny stan
nawierzchni na całym terenie Placu (dawnej drogi brukowej
) – służący dzisiaj mieszkańcom, jako postój Taxi. Nie byłoby
nic w tym dziwnego, wszystkie ulice w tym rejonie są już w fatalnym
stanie. Pomyślałem, że kolejny zabytek znika z powierzchni ziemi naszego miasta
Grudziądza. Plac jest najbardziej uczęszczanym miejscem przez nie tylko grudziądzan.·Aleja
23 Stycznia jest ewidentnym przykładem zanikającej już
w Grudziądzu najniższej małej architektury - to jest sztuki
brukarskiej. Trzeba docenić trud w układaniu kostki brukowej w roku
1909 przez prawdziwych brukarzy. W motywie składanki z kostki
brukowej odczytujemy różę kompasową, zwaną też
zwyczajowo różą wiatrów. Wybrukowano w centralnym miejscu placu z
kostki granitowej i bazaltowej. Patrząc z góry można
podziwiać jej piękno. (Część róży zniknęła bezpowrotnie.) Stan zachowania
na dzień dzisiejszy jest widoczny na załączonych fotografiach. Czas upływa, zniszczenia
stopniowo postępują, naprawa amatorska, by w końcu można było
rozebrać całkowicie i zabytek zniknie z powierzchni ziemi.
Grudziądz jest nielicznym a może jedynym miastem, posiadającym taki zabytek. Otaczało go ozdobne obramowanie na obrzeżach, tak zwana bordiura. Można przyjąć, że grudziądzka Róża Wiatrów została wybrukowana w celu wyznaczenia środka miasta, upiększenia najważniejszej ulicy lub określenia kierunków stron świata pilotom wojskowym stacjonującym w naszym garnizonie.
Grudziądz jest nielicznym a może jedynym miastem, posiadającym taki zabytek. Otaczało go ozdobne obramowanie na obrzeżach, tak zwana bordiura. Można przyjąć, że grudziądzka Róża Wiatrów została wybrukowana w celu wyznaczenia środka miasta, upiększenia najważniejszej ulicy lub określenia kierunków stron świata pilotom wojskowym stacjonującym w naszym garnizonie.
Nazwa wydaje się niezwykle
romantyczna, tak samo jak jej graficzne przedstawienie. A czym tak naprawdę
jest dobrze nam znana ze słyszenia i widzenia róża wiatrów?
Róża wiatrów, inaczej róża kompasowa, to
okrągła tarcza z podziałką stopniową lub rumową i kierunkami zaznaczonymi
według stron świata. Była ona nanoszona na mapy morskie i za jej pomocą
wskazywane były kierunki wiatrów. Żeglarze stosowali ją jeszcze przed wprowadzeniem
kompasów magnetycznych, która ostatecznie wyparła różę wiatrów w tej postaci.
Dlatego też późniejsze pojawianie się róży wiatrów w różnych źródłach było
aspektem czysto estetycznym.Nazwa ta odnosi się również do graficznego przedstawienia statystyk dotyczących kierunku wiatru i prędkości wiatrów, występujących w różnych miejscach na kuli ziemskiej.
Rozróżniamy kierunki świata i kierunki wiatrów główne i pośrednie:
Północ (Pn)/North (N)
Północny-wschód (Pn.-Wsch.)/North-East (NE)
Wschód (Wsch.)/East (E)
Południowy-wschód (Pd.-Wsch.)/South-East (SE)
Południe (Pd.)/South (S)
Południowy-zachód (Pd.-Zach.)/South-West (SW)
Zachód (Zach.)/West (W)
Północny-zachód (Pn.-Zach.)/North-West (NW).
W takiej właśnie formie
funkcjonują po dziś dzień. Wiemy przecież, skąd wieje wiatr, a nie dokąd.
A wykonawcą tego arcydzieła była przedwojenna, największa w Grudziądzu firma brukarska Jana Jarzyńskiego (dziadka mojej małżonki).
OdpowiedzUsuńDziękuję za wiadomość. Proszę o więcej informacji na temat firmy brukarskiej. Pod jaką nazwą i adresem oraz inne ciekawostki. Będę zobowiązany uzupełnić artykuł. Chciałbym, by nie znikały zabytki Grudziądza.
OdpowiedzUsuń