W biurze tym widzimy przy pracy osoby zajmujące się
opracowaniem ogłoszeń. Są trzy aparaty
telefoniczne. Przy jednym z nich toczy się rozmowa w sprawie ogłoszenia. Na
stole po prawej stronie widać też maszynę do pisania.
Takie biura ogłoszeń w administracji „ Gazety Grudziądzkiej" były dwa przy zatrudnieniu w tym dziale pięciu osób. Gazety niemieckie, które nie miały nawet połowy abonamentów, co "Gazeta Grudziądzka" zatrudniały trzy razy tyle osób w podobnym dziale. Obok działu ogłoszeń było biuro ekspedycji za szklaną ścianą (nie widoczne na zdjęciu). Było też obok drugie biuro ogłoszeń oraz pracownia wydawcy i dalej biuro dyrektora wydawnictwa i inne w tym księgowego.
Takie biura ogłoszeń w administracji „ Gazety Grudziądzkiej" były dwa przy zatrudnieniu w tym dziale pięciu osób. Gazety niemieckie, które nie miały nawet połowy abonamentów, co "Gazeta Grudziądzka" zatrudniały trzy razy tyle osób w podobnym dziale. Obok działu ogłoszeń było biuro ekspedycji za szklaną ścianą (nie widoczne na zdjęciu). Było też obok drugie biuro ogłoszeń oraz pracownia wydawcy i dalej biuro dyrektora wydawnictwa i inne w tym księgowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz