Grudziądz i okolice na starej karcie pocztowej Tom II I

Grudziądz i okolice na starej karcie pocztowej Tom II I
Ryszard Bogdan Kucharczyk

niedziela, 23 września 2018

Przemysł Drzewny "STRUG" Spółka Akcyjna w Grudziądzu



    Historia i wspomnienia o przemyśle drzewnym w 1925 roku w naszym mieście zasługują na szczególne wyróżnienie. Niezwykłym powodzeniem wśród gości zwiedzających w Grudziądzu cieszyły się eksponaty na Pierwszej Pomorskiej Wystawie Rolnictwa i Przemysłu w Grudziądzu spółki Akcyjnej Przemysłu Drzewnego "Strug" z Grudziądzu
Firma wystawiła, jako główny eksponat (z litego drewna) wspaniałą sypialnię stylową,
wykonaną według wzorów opracowanych we własnej pracowni Spółki „Strug „ Jak pisze  
miejscowa prasa cyt. Miękkość rysunku, solidne wykonanie i wykwintnie wykończenie sprawiły, że w zaledwie w ciągu kilku dni wystawy firma otrzymała kilkanaście zamówień
 na sypialnie tego typu.




                                       Z pierwszej Pomorskiej Wystawy Rolnictwa i Przemysłu w Grudziądzu
                             Widok cieszącej się sypialni wystawionej przez firmę S.A „Strug „ w Grudziądzu

         
   Zakłady firmy „Strug" mieściły się w Grudziądzu w wielkim, wspaniałym, specjalnie zbudowanym, nowoczesnym budynku. W kilkudziesięciu olbrzymich salach wystawowych można było oglądać i kupić ponad 150 kompletów pięknych i solidnych mebli w gatunkach od najskromniejszych do najwykwintniejszych. Dzienna produkcja fabryki to 2 i pół pokoi kompletnych. 



Wspaniały gmach centrali S.A „Strug „w Grudziądzu, gdzie mieściło się przeszło 150 wystaw        

                                                        kompletnie  urządzonych pokoi.

  




 
                                                Widok budynku w roku 2018

   
          W celu zapewnienia swym wyrobom idealnie doskonałego wykończenia firma „Strug" posiadała własne tapicernie, lakiernie, pracownie artystyczne oraz pierwszorzędnie urządzoną, wyposażoną w najnowsze urządzenia techniczne suszarnie drzewa.

     Władze państwowe i wystawowe uznały solidność firmy, wyróżniając cennymi nagrodami - Wielkim Złotym Medalem Wystawy i Medalem Brązowym Ministerstwa Przemysłu i Handlu. Specjalnością firmy były kompletne urządzenia dla letników, pensjonatów, biur państwowych, higienicznych mieszkań prywatnych i wilii według projektów własnych lub najlepszych wzorów krajowych i zagranicznych. Wprowadzono zakupy na raty. Pozwalało to nawet najuboższym nabyć wykwintne meble na niskie, zupełnie nieobciążające domowego budżetu raty
Wysokie uznanie na wyroby firmy były bodźcem dla zarządu firmy w kierunku podwyższenia do najlepszej, jakości wyrabianych mebli, oraz do wydatnego zwiększenia produkcji fabryki. 


Kilka do dzisiaj istniejących wyrobów S.A „Strug „ w jednym z warszawskich budynków














sobota, 22 września 2018

„UNIA” w Grudziądzu - Zakłady Centralne Fabryki Maszyn


         Potężna wówczas Fabryka założona została w roku1882, jako małe przedsiębiorstwo prywatne, przez inżyniera Augusta Ventzkiego- późniejszego radcę handlowego i dyplomowanego doktora inżyniera. Dzięki niezwykłym zdolnościom organizacyjnym i gruntownej fachowej znajomości pracy właściciela firmy – fabryka A.Ventzki wzrosła do poważnych rozmiarów.
      W roku 1897 firma, będąca wyłączną własnością inż. A. Ventzkiego przekształciła się na Towarzystwo Akcyjne konkurując skutecznie swoimi wyrobami pierwszorzędnymi fabrykami maszyn w Niemczech.

Najlepszym dowodem wielkiego rozmiaru firmy było zorganizowanie eksportu do Rosji i państw pozaeuropejskich a fabrykaty firmy szeroko rozsiane po świecie zjednały fabryce światową sławę.

W roku 1919 fabrykę przejął ponownie na wyłączną własność A.Ventzki, pod którego sprężystą ręką rozrastała się coraz bardziej, a w sierpniu 1920 roku przechodzi na własność Polskiego Towarzystwa Akcyjnego, pod nazwą „Pomorska Fabryka Maszyn”
W październiku 1920 roku Towarzystwo weszło w posiadanie drugiej fabryki maszyn i narzędzi rolniczych, egzystującej w tym czasie pod firmą R.Peters w Chełmie- a w początku roku 1921 nabyło słynną fabrykę obrabiarek do drewna C.Blumwe i Syn w Bydgoszczy.
Jednocześnie zmieniono dawną firmę na „UNIA” Zjednoczone Fabryki Maszyn, dawniej A. Ventzki, Blumie i Peters Sp. Akc, Bydgoszcz- Grudziądz – Chełmno
W ten sposób firma, wykazując niezwykłą żywotność i energię, osiągnęła w zakresie produkcji jedno z pierwszych miejsc w Rzeczypospolitej.
Zakres produkcji poszczególnych fabryk przedstawiał się następująco:

Zakłady Centralne w Grudziądzu:
produkują pługi jedno i wieloskibowe ( własne patenty), brony polowe, łąkowe, kultywatory i brony sprężynowe ( własne patenty), pielniki, obsypniki, siewniki rzędowe do zbóż i buraków (własne patenty), grabie konne, kartoflarki, parniki, gniotowniki, płuczki, znaczniki- dołowniki, siewniki, jako nowość w owym czasie rzędowe „Turbo” dla gospodarstw małorolnych i siewniki- kupkowniki do zbóż i buraków.
Fabryka w Grudziądzu była znakomicie położona, linia kolejowa Gdańsk – Warszawa i w pobliżu rzeka Wisła –pozwalająca na niezwykle szybką obsługę. Do załadowania większych transportów fabryka własną bocznicę kolejową.
Fabryka produkowała swe wyroby jedynie masowo( seryjnie) - uwagą, że praca rąk ludzkich była systematycznie zastępowana maszynami. Ilość obrabiarek stale wzrastała. Siłę pędną fabryka czerpała z własnej centrali parowo- elektrycznej. Fabryka posiadała specjalny dział remontowo-instalacyjny, bogato wyposażony w obrabiarki, produkujące niezbędne narzędzia, przyrządy, a nawet maszyny specjalne, niezbędne dla produkcji głównej.
W skład fabryki wchodziły warsztaty: odlewnia, stolarnia, ślusarnia, tokarnia, kuźnia, budowa siewników i budowa lokomobil.[1] Oprócz tego były dokonywane różne odlewy na zamówienie i poważne remonty. Największy zbyt wyrobów fabryki był w kraju i wyrażał się w 90 % obrotów ogółem, pozostałe to eksport – kraje bałtyckie, Rumunię i Turcję oraz Brazylię.

Fabryka w Chełmnie ( dawniej R.Peters)


 
Produkowała: młocarnie, sieczkarnie, kieraty, wialnie i.t.p. dla rolnictwa. Fabryka początkowo obsługiwała jedynie najbliższy rejon. Towarzystwo rozwinęło do wymiarów większych, pozwalających na wyroby udoskonalone, mające zbyt w Polsce. Fabryka ta, podobnie jak i centrala, była korzystnie położona, gdyż umożliwiała korzystanie tak z kolei na miejscu, jak szlaku wodnego korytem Wisły. Produkcja roczna przedstawiała się w wysokości ca.2500 sztuk maszyn, wagi około 500 ton. Dodać jednak trzeba, że oprócz produkcji maszyn, fabryka dokonywała wiele remontów i dostaw różnych części zapasowych. Zbyt produkowanych maszyn obejmował jedynie teren Polski.

Fabryka w Bydgoszczy ( dawniej C.Blumwe i Syn)

Produkowała: traki, piły taśmowe, heblarki, tokarki, gonciarki i wszelkie inne maszyny do obróbki drewna wg własnych patentów. Fabryka ta, została rozbudowana, by sprostać nowemu zwiększonemu popytowi polskiego przemysłu drzewnego, którego potrzeby w znacznej części sama zaspakajała.  Miasto Bydgoszcz, centrum komunikacji kolejowej i wodnej, było już bogatym ośrodkiem przemysłowym, co dało silną podstawę tej fabryce. Surowce sprowadzane były przeważnie z hut polskich, a bardzo małej tylko ilości z zagranicy.



[1] – początkowo był to przewoźny zespół napędowy, zawierający: kocioł parowy, maszynę parową i urządzenie transmisyjne (np. koło pasowe), konstrukcyjnie zbliżony do małego parowozu, ale bez własnego napędu. W miarę rozwoju konstrukcji dodawano przymiotniki uściślające, ale zawsze był to zespół napędowy stanowiący zwartą całość w przeciwieństwie do siłowni z wydzielonym kotłem i silnikiem. Przeważnie silnik parowy był mocowany na kotle, rzadziej do jego boku.

czwartek, 6 września 2018

„Zamek w Grudziądzu” wydane w odwrotnej kolejności





Ryszard Kucharczyk prezentuje obie części publikacji „Zamek w Grudziądzu” wydane w odwrotnej kolejności      Fot.: Anita Etter


Na rynku ukazała się kolejna książka, która przybliża grudziądzanom kawałek historii miasta i zakonu krzyżackiego.

Autorem książki jest Ryszard Kucharczyk, znany w Grudziądzu miłośnik historii miasta i regionu, kolekcjoner pocztówek i wydawca albumów ze starymi kartami pocztowymi. Jego zainteresowania zamkiem krzyżackim w Grudziądzu związane są też z powstaniem w Grudziądzu Społecznego Komitetu Budowy Klimka, w którym Ryszard Kucharczyk był od początku. Klimek został wybudowany, a komitet działa w innej formie i dla innych celów.

Co ciekawe, najpierw na rynku wydawniczym ukazała się część druga książki pt. „Zamek w Grudziądzu”, nieco skromniejsza od niedawno wydanej części pierwszej.

Druga cześć ukazała się w 2012 roku z okazji 10. rocznicy powstania Społecznego Komitetu Odbudowy Klimka i 5. rocznicy śmierci badacza Góry Zamkowej dr. Antoniego Pawłowskiego. Nosi tytuł „Metody badawcze”. Zawarte są tam badania Hansa Jacobiego wykonywane w 1944 roku na zamku krzyżackim w Grudziądzu.

- Dostałem zgodę mistrza zakonu krzyżackiego z Austrii na publikację opracowania prac badawczych Jacobiego na Górze Zamkowej i mam te prawa jako jedyny w Polsce - mówi Ryszard Kucharczyk. - Dokumenty były opublikowane w 1997 roku w Niemczech właśnie przez przez zakon krzyżacki. Są też wyniki badań prowadzone przez Ryszarda Boguwolskiego, nieżyjącego dyrektora Muzeum w Grudziądzu i badaczy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Pierwsza część wydana niedawno nosi tytuł „Źródła historyczne”. Zawiera wzmianki o grudziądzkim zamku od czasów średniowiecznych, dokumenty, gazety i inne publikacje. Jest między innymi informacja z 10 lipca 1388 roku o obsunięciu się zachodniej części zamku ze skarpy wiślanej. Są poszczególni autorzy, ich portrety, pierwsze ryciny zamku.
Jest to wyjątkowa publikacja ponieważ dotąd nikt nie przedstawił tego tematu w formie dokumentacji fotograficznej. Aż 350 zdjęć o zamku
- Ja traktuję w książce zamek i Grudziądz jako miasto obronne - mówi autor. - Trzeba pamiętać, że wszystkie posiadłości należały do zakonu, miasto było obmurowane, a okoliczne folwarki też należały do zamku. Jednym z najlepszych kronikarzy, którego przytaczam, był żyjący w XIX wieku Xaver Froelich. Napisał on „Historię powiatu grudziądzkiego” oraz „Kronikę miasta Grudziądza”. Warto dodać, że pierwsza, obszerna część publikacji „Zamek w Grudziądzu” zawiera aż 350 fotografii oraz wiele ciekawostek związanych z zamkiem i pamiątek po nim z różnych okresów. Książkę można kupić m.in. w Informacji Turystycznej, Bibliotece Miejskiej i księgarni na ul. Mickiewicza.
Wieża zamku krzyżackiego została odbudowana przez miasto, co dało kres komitetowi jej odbudowy. Społeczny Komitet Odbudowy Klimka przekształcił się w ubiegłym roku w Towarzystwo Upiększania Miasta
Anita Etter

wtorek, 4 września 2018

Archeolodzy UMK w Toruniu cofnęli historię grudziądzkiego Wzgórza Zamkowego









          Zakończone badania przez Instytut Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu przyniosły sporo niespodzianek. Okazało się między innymi, że ludzie zamieszkiwali wzgórze już setki lat przed okresem średniowiecza.. Badania pod kierunkiem dr Marcina Wiewióry zarejestrowały ciekawe informacje dotyczące ukształtowania terenu podczas  czasów świetności twierdzy. W dniu 7 grudnia 2009 roku na zaproszenie  Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Oddział w Grudziądzu prowadzący badania  dr Marcin Wiewióra  przedstawił wyniki badań
Jak informował dr Wiewióra,znaczne wypiętrzenie terenu zaobserwowano w północnej części wzgórza na północ i zachód od wieży Klimek.Teren wyraźnie się obniżył w kierunku południowym i północnym., w stronę krawędzi obecnej skarpy wzgórza. Kulminacja wyniesienia znajdowała się w okolicach wieży Klimek, a położony najniżej obszar w południowej części skrzydła zamku krzyżackiego.
   Odgruzowywanie pozostałości średniowiecznej i nowożytnej architektury murowanej w południowym skrzydle zamku pozwoliło odkryć nieznane wcześniej pomieszczenia.
Dr Wiewióra informował, że po zachodniej stronie drogi odkryto wnętrza piwnic, klatkę schodową oraz kamienny bruk są to pozostałości partii południowego skrzydła zamku. W wyniku katastrofy budowlanej w 1388 roku częściowo się zawaliła i runęła w dół skarpy wiślanej.
 W wykopach w zachodniej części wzgórza zamkowego natrafiono na szczątkowo zachowane relikty późnośredniowiecznej i nowożytnej architektury. Odkryto filar kamienno –ceglany – jedyny zachowany  fragment  krużganka  dziedzińca  zamku
.Natomiast we wschodniej części zamku, oprócz  reliktów architektury nowożytnej i średniowiecznej, archeolodzy natknęli się na pozostałości śladów  osadnictwa  wczesnośredniowiecznego  poprzedzającego. budowę  zamku  przez Krzyżaków. Prawdopodobnie znajdowała się  tutaj ufortyfikowana  osada  grodowa, ale jej obwarowania  zostały zupełnie  zniwelowane  podczas budowy zamku. Zachowały się natomiast inne ślady związane  z funkcjonującą  tu osadą , w tym również relikty zabudowy z paleniskami.
Analogiczne wyniki badań uzyskano w południowej części wzgórza zamkowego, m.in. w narożniku południowo – wschodnim zamku i pośrodku pomieszczeń piwnic skrzydła południowego zamku, gdzie natrafiono na dobrze zachowane ślady chaty z paleniskiem datowane na połowę XI wieku

W wykopach archeologicznych znajdujących się nieco za południowym krańcem zamku archeolodzy zarejestrowali ślady osadnictwa z okresu halsztackiego, związane z kulturą łużycką.

       Odkryto  kilkaset fragmentów  naczyń  ceramicznych –datowanych  wstępnie na  schyłek  epoki brązu i wczesną epokę żelaza ,kości  zwierzęce oraz fragment  ludzkiej czaszki .Jak relacjonował dr Wiewióra po zdjęciu  gruzu okazało się, że zachowały  się właściwe  fragmenty  piwnic  na poziomie  przyziemia – relikty filarów, ceglanych  posadzek i klatki schodowej. Obserwacja  stratygrafii w wykopach założonych na wysokości wieży Klimek i kanału średniowiecznego, który jako pierwszy odsłonił już Jackobi .Okazało się , że  z północnej części wzgórza zamkowego w ciągu ostatnich  60 lat  zdjęto kilkumetrową warstwę ziemi z pozostałościami muru północnego. W pobliżu skrzydła wschodniego  archeolodzy natrafili na  5 niewypałów  i to z uzbrojonymi pociskami  moździerzowymi .Z tego tez względu zaniechano dalszych badań w tej części wzgórza zamkowego.
Prace badawcze zakończono.
Teraz zadaniem władz miasta Grudziądza przy współudziale Społecznego Komitetu Odbudowy Klimka jest  pozyskanie  środków finansowych na konserwacje odkrytych murów i rewitalizacje wzgórza zamkowego z uwzględnieniem zamierzonego celu Komitetu tj. przywrócenia dominanty nad miastem wieży Klimek.
Na ten rok władze miasta przeznaczą kwotę ca 850 tysięcy złoty,.
     Społeczny Komitet Odbudowy Klimka w Grudziądzu - nadal aktywnie musi brać udział w społecznej inicjatywie także w pozyskaniu środków finansowych .Dotychczasowy udział pokazał właściwy kierunek  z czego  członkowie i mieszkańcy  mogą być dumni..

niedziela, 2 września 2018

Rys historyczny działalności Społecznego Komitetu Odbudowy Klimka w Grudziądzu od 4 marca 2008 r. do 21 marca 2015 r.









  Społeczny Komitet Odbudowy Klimka w Grudziądzu za główny cel postawił sobie odbudowę wieży. Zakładał wykonanie tego zadania we własnym zakresie i przy współudziale sponsorów  oraz mieszkańców Grudziądza.
 
Realizacja potoczyła się inaczej. Komitet pokrył sam koszty rozbiórki kopca, zatrudnił archeologa, kierownika nadzoru, zlecił opracowanie dokumentacji oraz wykonał prace odkrywkowe przy ruinach Klimka.  Przy aktywnym udziale uczniów Centrum Kształcenia Ustawicznego w Grudziądzu wykonał segregację cegły i oczyszczenie artefaktów wraz z wywózką i zabezpieczył je w pomieszczeniach szkolnych CKU. Udział społeczny mieszkańców naszego miasta w tych akcjach był bezsporny. Całe wykonane przedsięwzięcie było wysiłkiem społecznym.
 
Społecznicy na czele z Pawłem Grochockim na różne sposoby szukali sponsorów i organizowali zbiórki pieniędzy. Pozyskanie tak środków na plany, wykopaliska, zakup materiałów i postawienie wieży nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Nadto skład Zarządu ulegał stopniowej redukcji, co w efekcie mogłoby spowodować rozwiązanie Komitetu.

Do rozwiązania Komitetu nie doszło. Na Walnym Zebraniu członków w dniu 4 marca 2008 r. uchwałą powołano nowy skład zarządu, Przewodniczącym Zarządu wybrano Ryszarda Bogdana Kucharczyka.
 
Dzięki tym zmianom Społeczny Komitet Odbudowy Klimka mimo trudności nie zrezygnował z głównego celu, jakim była odbudowa wieży. Nowo wybrany Zarząd Komitetu zmienił jednak strategię działania w pozyskaniu funduszy i wyznaczył sobie kierunki realizacji przedsięwzięcia, do których bezzwłocznie przystąpił.
W pozyskaniu środków finansowych, przesłał stosowne wnioski o dofinansowanie. Zlecił przygotowanie i opracowanie wniosku firmie Informa z Poznania. Pierwszy wniosek złożono w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie w ramach Priorytetu I Programu Dziedzictwo Kulturowe w dniu 30.V.2008 r. oraz wniosek drugi w dniu 14. X.2008 r. Oba wnioski spełniły wszystkie wymogi formalne, natomiast z powodu wyczerpania środków nie otrzymały dofinansowania.

Ponadto w dniu 11 grudnia 2008 r. Zarząd przesłał do Urzędu Marszałkowskiego, Departament Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Toruniu wniosek o dotacje na prace konserwatorskie restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytku. Nazwa zadania: Prace zmierzające do ratowania ruin zamku krzyżackiego, zabezpieczenie konstrukcji i odtworzenie substancji zabytkowej, konserwacja i rekonstrukcja wieży Klimek oraz rewaloryzacja parku na wzgórzu zamkowym w Grudziądzu. Wniosek drugi Zarząd złożył w dniu  9 maja 2009 r. Nazwa zadania: Odtworzenie substancji zabytkowej, konserwacja i rekonstrukcja wieży zwane Klimek na wzgórzu zamkowym w Grudziądzu .
 
W okresie od  18 czerwca 2008 do 18 czerwca 2011 roku Społeczny Komitet Odbudowy Klimka w Grudziądzu  był notarialny zapis w Księdze Wieczystej  użytkownikiem,  całego Wzgórza Zamkowego  z ograniczonym  prawem rzeczowym. Ten fakt nie był wystarczający w kwestiach poprawności pod względem formalnym złożonych wniosków przez Komitet.
W tym samym czasie Prezydent Miasta Grudziądza złożył podobny wniosek i jako dysponent prawa własności do zabytku  otrzymał dofinansowanie.

Wnioski o dofinansowanie wymagały przedłożenia  stosownych dokumentów, między innymi  Projektu rewaloryzacji Parku Miejskiego, Góry Zamkowej
. Projekt taki został opracowany przez Uniwersytet Warmińsko-Mazurski  w Olsztynie  pod kierunkiem dr inż. arch. Wandę Lagunę, wykonany przez członka Komitetu inż. Macieja Gamalczyka.  Jedyny otrzymany egzemplarz został dostarczony do Urzędu Miasta  w Grudziądzu i nie został nigdy zwrócony Komitetowi.  Inż. Maciej Gamalczyk dostarczył w drodze wyjątku osobisty egzemplarz Zarządowi Komitetu.
Należy w tym miejscu wskazać, że  już w dniu 14 maja 2008 r.  w Urzędzie  Miasta  Grudziądza członkowie Zarządu  Ryszard Bogdan Kucharczyk i Henryk Przerwa podpisali  porozumienie o współdziałaniu i współpracy przy rekonstrukcji wieży głównej zamku grudziądzkiego zwanej  Klimkiem oraz  obszaru dawnego wzgórza zamkowego  wraz z rewitalizacją parku. W imieniu gminy - miasta Grudziądz porozumienie podpisał reprezentujący Urząd Miasta Prezydent Grudziądza Robert Malinowski.
Porozumienie w realizacji było jednostronne. Większości propozycji Komitetu nie spotykały się z aprobatą władz miasta.

Komitet  prowadził na bieżąco korespondencje z Kujawsko-Pomorskim Wojewódzkim  Konserwatorem Zabytków Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu.  Przewodniczący Komitetu Ryszard Kucharczyk spotykał się osobiście  z Wojewódzkim  Konserwatorem  mgr Samborem Gawińskim, który to okazywał bardzo dużą  przychylność przy odbudowie wieży, ruin zamku i całej inicjatywy Komitetu na rzecz Klimka.
Z istotnych informacji przekazanych do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków  była wiadomość  z dnia 26 maja 2009 r., która ukazała się w lokalnej Gazecie Pomorskiej, oficjalnym portalu miasta: „… nie wiadomo bowiem czy skarpa wytrzymałaby ciężar Klimka. Poza tym koszt jego odbudowy byłby ogromny - twierdził w tym dniu Marek Sikora  wiceprezydent…”. Wizyta  mgr Sambora Gawińskiego w dniu 27 maja 2009 r. potwierdziła wypowiedz wiceprezydenta, który dodał „… skarpa, na której była osadzona wieża, naturalnie się osuwa i konieczne  byłyby  specjalne  badania  geologiczne, które  są jednak kosztowne…”.
Wiadomości ta nie mogła pozostać bez reakcji Komitetu, pilnie powiadomiono pisemnie Wojewódzkiego Konserwatora, że byłe władze miasta poprzedniej kadencji zleciły ekspertyzy i opracowanie  dokumentacji Geologiczno - Inżynierskiej wydzielonych odcinków w tym Góry Zamkowej. Zostały ustawione  punkty pomiarowe oraz kontrolne tzw. repery. Do połowy roku 2008  były przeprowadzane cykliczne pomiary ruchu  skarpy. Kopia tych badań jest w posiadaniu Komitetu.

Istotną wiadomością dla  Komitetu była informacja, że na zlecenie Urzędu Miasta  został opracowany Program Opieki nad Zabytkami dla Miasta Grudziądza na lata 2009-2015
Program opracowała Pracownia Dokumentacji i Popularyzacji Zabytków Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Bydgoszczy. W dokumencie  tym jest tylko postulat autorów  o utworzeniu dwóch parków kulturowych w tym Starego Miasta wraz  z Górą Zamkową  i zielenią komponowana. Nie wspomina się nic w temacie  rekonstrukcji, odbudowy Klimka, czy rewitalizacji Góry Zamkowej, czy zamku krzyżackiego. Członkowie Komitetu, nie zgodzili się z taką interpretacją programu, opieki nad zabytkami. W związku z tym Przewodniczący  Ryszard Kucharczyk w dniu 27 sierpnia 2008 r.  przekazał  do Urzędu Miasta w Grudziądzu informację o propozycji zmiany  w Strategii Rozwoju Miasta Grudziądz 2008-2015. powołując się  Uchwałę Rady Miejskiej  Grudziądza Nr VIII/30/03 z dnia 30 kwietnia 2003 r. i dodanie istotnego zdania do Strategii:  „…  Społeczny Komitet Odbudowy Klimka jako inicjator wszelkich działań na rzecz racjonalnego wykorzystania  lokalnego dziedzictwa kulturowego na terenie wzgórza zamkowego...”..
Wniosek o umieszczenie zadania w Lokalnym Programie Rewitalizacji Miasta Grudziądza na lata 2009 - 2015 został uwzględniony.
 
Po odkopaniu ruin wieży okazało się, że koszt prac archeologicznych  przewyższa możliwości finansowe Komitetu i władze miasta przejęły dalszą procedurę badawczą  wzgórza, zleciły  i opłaciły przeprowadzenie niezbędnych prac archeologicznych i konserwatorskich oraz zabezpieczyły środki finansowe.
 
Społeczny Komitet Odbudowy Klimka nie spoczął na laurach, intensywnie  realizował   dalsze popularyzowanie idei odbudowy wieży oraz historycznego jej znaczenia dla turystyki miasta.
Statutowy cel przede wszystkim  ukierunkował  na publikację w lokalnych mediach prasowych, portalach internetowych i lokalnej  telewizji.
Członkowie Zarządu aktywnie brali udział w zbiórkach  publicznych. Pomysły na bieżąco były  wdrażane w różnych formach np. skarbonki (z wizerunkiem wieży Klimek) wystawiane były w dobrych grudziądzkich księgarniach, do których wszyscy mieszkańcy miasta chcący finansowo wspomóc drobna chociażby kwotą idee odbudowy wieży. W sprzedaży pojawiły się reprinty starych pocztówek z okolicznościowym stemplem, kubki, foldery, plakaty i inne gadżety z wizerunkiem wieży.
Opublikowano ponad  49  artytułów prasowych w Gazecie Pomorskiej, Nowościach  i  internetowym portalu MM Grudziądz. Na bieżąco prowadzona była strona internetowa www.klimek.grudziadz.com.pl, na której każdy mieszkaniec Grudziądza mógł śledzić postępy w pracach przy odbudowie wieży Klimek.
Popularyzacje idei odbudowy wieży, były wyróżniane w kilku wydawnictwach książkowych. Przewodniczący Ryszard Bogdan Kucharczyk, autor i wydawca wyróżnił działalność Społecznego Komitetu Odbudowy Klimka  w publikacjach: Grudziądz i okolice na starej pocztówce i fotografii Tom IV, Grudziądz i okolice na starej karcie pocztowej Tom V, Zamek w Grudziądzu Tom II.